dobre-runy  
 
  Świat (Run) według Jacka 25.04.2024 21:35 (UTC)
   
 

Świat (Run) według Jacka.

Po niżej, to nie jest fotografia kamienia runicznego, ale coś bardzo pokrewnego  i w dodatku  polskiego. I jak sądzę,  to przyczyniło się do przyjęcia i urzywania Run w dawnej i współczesnej Polsce.
Archeolodzy znaleźli ten znak (tzw. Ręce Boga) namalowany na  urnie z prochami w okolicach Łodzi. Przypisując to dzieło naszym pra słowiańskim przodkom.

fot. wikipedia.org
Przypisując go Słowianom, wskazali jednocześnie na wpływy irańsko - hinduskie w naszej kulturze  i w praktykach magiczno – religijnych.
Etnolodzy, etnografowie, językoznawcy i  wspomniani archeolodzy  wskazują na  bogaty koloryt i złożoność  historii naszego narodu i wielowątkowość w formowaniu się państwa.  Genetycy  (A.Klosow, Rożanskij, W.Ryżkow) natomiast stwierdzają, że my Polacy  jesteśmy tu, w Polsce,  tak jakby "od zawsze" (te ustalenia dotyczą haplogrupy R1A1, czyli również Rosjan i Węgrów).

Legendy naszych przodków wywodzą nas Polaków z plemion sarmackich.

 Coś w tym jest, zważywszy, że pierwotna (po lodowcowa) fala migracyjna ludności na nasze – polskie tereny parła od wschodu.
Tereny dzisiejszej południowej Rosji, okolice morza Kaspijskiego i jeziora Aralskiego z dzisiejszymi pustyniami Kara-Kum i Kyzył-Kum, to najpewniej prastara "wylęgarnia"  narodów aryjskich.

 Można pokusić się o pewne uproszczenie  i stwierdzić, że tam gdzie, obecnie na świecie, znajdują się tereny pustynne, tam kiedyś były wielkie cywilizacje, a na pewno liczne  zbiorowiska ludzkie.
Z  terenów  Dzisiejszej południowej Rosji, Uzbekistanu, Kirgistanu , Turkmenistanu i Kazachstanu napływały do  Europy grupy ludzi, w tym fala Słowian, z misją osiedleńczą.

 Pierwotną przyczyną migracji były zmiany klimatyczne (pustynnienie wielkich obszarów w kilku etapach – ok. roku 10500, 7000, 3500 p.n.e.) i poszukiwania nowych miejsc do życia, terenów dla rolnictwa, zbieractwa, łowiectwa. Wtórnymi przyczynami migracji były  wojny  i ich skutki  (np. traktaty, ucisk itp.).
Z historii Indii wiemy, że ok. 3200 roku przed naszą erą główna fala migracyjna z w/w terenów wlała się do północnych Indii i zajęła je.

Eposy hinduskie, takie jak Ramajana i Rygweda  opiewające Ramę opowiadają o tamtych czasach i ich bohaterach. Mamy opisy ludzi, wydarzeń i wskazanie konkretnych miejsc. Mamy sporo artefaktów/zabytków z tamtych czasów i dowodów wtórnych (poszlakowych).

 Inna fala migracyjna podążyła na wschód w kierunku Europy centralknej i zachodniej.
Z historii starożytnego Egiptu (źródła babilońskie) wiemy o migracji z terenów dzisiejszej Turcji, na północ, w XIII wieku p.n.e. całego narodu Hetytów.  Część tzw. żywiołu hetyckiego znajdujemy na terenach dzisiejszych  Niemiec, Norwegii i na Wyspach Brytyjskich.
A przecież Hetyci to z kolei uciekinierzy z okresu wielkich wojen (i również zmian klimatycznych) starożytnego Sumeru (dzisiejszy Irak) ,  z okresu XXIII stulecia p.n.e. W tedy to też biblijny Abraham migruje wraz ze  sporą częścią ludzi na wschód do Palestyny. Wieki później zasilą również ludność nadreńską/germańską, jako osadnicy - weterani z kilku legionów rzymskich, zwerbowanych w Palestynie.

Rozpatrując naszą dawną historię akademicy zapewne powiedzą coś jeszcze o źródłach irańskich, arabskich i bizantyjskich. I o tym, że istnieją źródła historyczne  sygnalizujące udział wojów/żołnierzy słowiańskich (np. Wareckich) w kampaniach tego, czy innego Szacha perskiego, Cesarza bizantyjskiego,  Huny Attyli, Awarów, czy przeciw nim.

Znacznie ciekawsze dla mnie byłyby akademickie opisy wypraw,  ramię w ramie,  z Gotami / Wikingami /, Duńczykami, Norwegami i Szwedami,  przeciwko Cesarzom Rzymskim i wypraw na Wyspy Brytyjskie. Ciekawa jest również historia matki królów – córki Mieszka I i siostry Bolesława Chrobrego – Świętosławy, która dała królów północnym narodom i państwom.Tak mało o tym wiemy, a szkoda.

Wspaniałe pomniki tych wydarzeń zmaterializowały się w postaci przepięknych, dwóch pamiątkowych głazów – kamieni runicznych, ustawionych na terenie skansenu na Wyspie Wolin.

fot. archiwum autora. Skansem Wolin

fot. archiwum autora. Skansen Wolin.

W mojej historii Świata Run – historii z przymrużeniem oka – historii Świata według Jacka, pragnę wskazać  na bogate kontakty Słowian z plemionami północnej Europy ( i nie tylko).

Zważywszy wiele historii i legend dotyczących Wikingów można stwierdzić, że fala Gotów, która przelała się przez nasze tereny , zrobiła to w celach biznesowych. Prawdopodobnie to właśnie oni „obsługiwali” szlak bursztynowy po między 300 a 700 rokiem n.e. robiąc interesy z Rzymem.  Później przenieśli się na tereny bliższe Bizancjum mieszając się z już przebywającymi tam,  pokrewnymi plemionami.
Do Polski Wikingowie zawitali jeszcze  raz w IX i X wieku, szukając  wsparcia politycznego i militarnego dla  swoich europejskich kampanii i rozgrywek. Skorzystali na tym Piastowie. Wzmocnieni siłą wikingów zdominowali inne- wolne do tąd plemiona, tworząc państwo Polskie.


fot. Archiwum autora. Symboliczne przedstawienie głownego Boga  Słowian Peruna ("Srebrna głowa - złote wąsy"). Topór jako symbol, zaporzyczony został, prawdopodobnie od Gotów (tzw. młot Tora).

Z Wikingami/ - Gotami, na tereny dzisiejszej Polski zawitały Runy i magia runiczna. Współżyliśmy z Gotami i obok siebie przez kilka stuleci. Dzieliliśmy wspólny świat i współpracowaliśmy. Na terenie całej Polski znajdujemy pozostałości po wielu osadach Gockich. Oprócz kilku incydentów na Borholmie, nie spotyka się w historii opowieści o waśniach i wojnach po między nami, a Gotami. To było raczej, pokojowe i harmonijne współżycie.
Mając już wcześniejsze doświadczenie z posługiwaniem się magicznymi znakami, przyjęliśmy, jak głęboko wierzę, Runy. 

Historia Run jest jeszcze bardziej tajemnicza i baśniowa, niż moje powyższe opowiadanie.

Badacze akademicy stwierdzają, że Runy pojawiły się jako pojedyncze znaki ok. III w. p.n.e., a ukształtowały się  jako system  między I a III wiekiem naszej ery.

Według mitów i legend (edd) , Runy stworzył/objawiły się Odynowi - najstarszemu i największemu z bogów panteonu świata germańskiego.

źródło: wikipedia.org
Odyn był również gigantem. A giganci żyli … ? Kiedy?  Chyba przed potopem. A potop był …. Kiedy?  Niektórzy  stwierdzają, że ok. 7000 lat temu (przelanie sie wód morza śródziemnego i utworzenie morza czarnego), Sumerowie (Z.Sitchin) mówią coś o okresie 12500 lat temu i czasie końca epoki lodowej, kiedy to ocean atlantycki utworzył morze śródziemne. 
W tym miejscu załamują się wszelkie wywody na temat historii Run.
Tym bardziej, że tradycja i praktyka runiczna podpowiada nam, że w przeszłości Runy były wycinane w drewnie i na korze, a po wykorzystaniu/zabiegach były palone.
Praktyki magiczno-religijne były czymś intymnym w naszej przeszłości. Wyjątkiem było kilka świąt/ceremoni o chataktrrze luddycznym, co miało istotne znaczenie dla utrzymania kondycji moralno-dychowej społeczności. Pamiętamy, że inna nazwa Run/Tajemnica, to >szept<. Co może sugerować pewną skrytość i tajemniczość związaną z praktyką magi Run.
W takiej sytuacji nie ma się co spodziewać licznego wysypu pewnych artefaktów potwierdzających lub obalających jakąś z teorii powstania Run.
Runy wycinane w twałym materiale, takim jak kamień czy metal; wycinane dla celów magicznych i nie magicznych, to tradycja dosyć młoda. Powstała, jak mi się wydaje, pod wlywem rzymskim. Pod wpływem stylu/formy afiszowania się z mocą. Afiszowania się ze znakami mocy/fetyszami/amuletami i talizmanami.
To moda/styl przyniesiony do europy północnej z południa kontynentu. Zwyczaj tak lubiany i pielęgnowany przez kapłanów kościoła  rzymskiego i bizntyjskiego.

Z historycznego punktu widzenia zostają nam tylko legendy, podania i domysły dotyczące historii Run.
Z praktycznego punktu widzenia mamy mocny i sprawdzony system narzędzi energetycznych do pracy w świecie ludzi i dla ich najwyższego dobra.

Podobnie jak inne antyczne systemy energetyczno - magiczne,  korzystające ze znaków/symboli/ liter (np. 72 imiona Boga wg. Mojżesza, alfabet grecki, sanskryt , czy egipskie hieroglify, tak i Runy były i są systemem pełnym, kompletnym i uniwersalnym, czyli wielowymiarowym.
Runy są również systemem samoistnym, bo ich energia/charakterystyka jest odmienna od innych systemów.
Ja i wielu moich znajomych stwierdzamy, że Runy są zarazem delikatniejsze w działaniu i mocniejsze/skuteczniejsze w nim, w odróżnieniu od innych tego typu systemów. Runy najbardziej i najlepiej pas ują do nas tu i teraz. Są sympatyczniejsze.


Tabela: 72 imiona Boga wg Mojżesza

Tabela znaków pisma devanāgarī, czyli "pochodzącego z miasta bogów", najczęściej używanego do zapisu sanskrytu

Źródło: sanskryt.pl

24 znaki alfabetu greckiego:

Runy - znaki, to precyzyjne narzędzia energetyczne. Każda z 24 Run (starego Futharku) ma swoją specyficzną/konkretną nazwę, energię, kolor i dźwięk

Źródło: Wikipedia.org

Runy -  symbole, to precyzyjne narzędzie do opisywania rzeczywistości przejawionej i nieprzejawionej

Runy -  litery, to precyzyjne narzędzie lingwistyczne używane do komunikacji (pisania tekstów)

Według mojej wizji świata, w świecie naszych/polskich Run krzyżują się trzy nurty filozoficzno – magiczne.

 Pierwszy -szamański, pochodzący od ludów/plemion migrujących z terenów około kaspijskich.

Drugi – jogiczny, pochodzący z linii  filozoficzno/etycznej Indii

Trzeci – magiczny, pochodzący z linii hetycko/żydowskiej i germańsko/gockiej

Z tego wynika wniosek, że  ani „Ręce Boga”, ani Runy nie są czymś obcym i intruzyjnym dla nas i dla naszej kultury.  To narzędzia, o których w oparciu o historię i tradycję, mogę stwierdzić, że są moje/nasze – są z stąd/ z tej ziemi . Są tu znane i używane od tysiącleci.  To narzędzia radzenia sobie w tej rzeczywistości i tych warunkach i  w tym miejscu. Są dla nas i są dobre.



fot. Tzw. Ręce Boga i/lub symbol Peruna.
Swastyka jest symbolicznym obrazem naszej galaktyki - Drogi Mlecznej.
Po mimo, że astronomowie twierdzą obecnie, że Milki Way jest  dwuramienna, tradycja (np. hinduska/aryjska) mówi o niej jako czteroramiennej.
O ile w tradycji ezoterycznej, swastyka jest obrazem galaktyki, to hinduski Lingam Shivy, czy też grecki Omfalos jest obrazem (symbolem) naszego (tego) wszechświata.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 7342 odwiedzający (12724 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja